VOLTERRA królestwo alabastru. Wyprawa – czerwiec 2015
VOLTERRA królestwo alabastru; DLACZEGO TU…?
Drugi tydzień naszego pobytu w Toskanii spędziliśmy już nad morzem w turystycznej miejscowości Vada słynącej z dużej, białej plaży oblewanej turkusową, morską wodą. Tą część naszej toskańskiej przygody postanowiliśmy spędzić troszkę bardziej stacjonarnie, ale nie całkowicie. Kilka miejsc oczywiście zaliczyliśmy, wśród których znalazła się m.in. Volterra. Miasto nie jest bardzo oddalone od Vady, więc nie mogliśmy odpuścić sobie zwiedzenia tego alabastrowego królestwa. Przed wyjazdem na wakacje sporo czytaliśmy na temat Volterry i nie będziemy ukrywać, że była ona jednym z głównych celów naszego pobytu w Toskanii. Bogata historia i średniowieczne, klimatyczne zabudowania plus deser w postaci znanego na cały świat alabastrowego rzemiosła było tym wszystkim co przyciągnęło nas do Volterry.
VOLTERRA królestwo alabastru; WRAŻENIA
Mając już za sobą odwiedziny wielu toskańskich miasteczek Volterra raczej nie mogła nas już niczym zaskoczyć. Nie mniej jednak klimat stromych uliczek oraz piękny widok na okolice z jednego z punktów widokowych przy wjeździe do miasta pozostawił w nas niezapomniane wspomnienia. Oczywiście do Volterry nie przyjeżdża się tylko po to, by poczuć atmosferę kamiennych zabudować, ale przede wszystkim, żeby zetknąć się z rzemiosłem jakie tu króluje, mianowicie wytwarzanie przeróżnych figur, rzeźb lub innych elementów dekoracyjnych z wydobywanego u podnórza miasta alabastru. Niektóre z nich to naprawdę arcydzieła. Te widoczne na zdjęciu owoce wykonane są również z alabastru.
VOLTERRA królestwo alabastru; ZWIEDZANIE
- Palazzo Pretorio e Torre del Porcellino – miejsce będące siedzibą Capitani del Popolo. Na wieży uważanej za jedną z najstarszych w mieście znajduje się figurka prosięcia, od której przyjęła nazwę.
- Duomo – katedra powstała początkiem XII w., w miejscu wcześniej istniejącego kościoła Santa Maria. W jej wnętrzu znajdują się między innymi stiuki Leonardo Ricciarelli, herby Medyceuszy oraz liczne kapliczki – „cappella”.
Battistero – Baptysterium, którego aktualna konstrukcja odnosi się do tej pochodzącej z XIII w., pomimo, iż niektóre elementy architektoniczne i dekoracyjne datowane są na wcześniejszy okres.- Chiesa San Michele – fasada z XIII w, która po częściowym uszkodzeniu została odnowiona, a na której znajdują się herby domu Farnese, i w którym znajduje się między innymi marmurowe tabernakulum pochodzące z XV w., z „Madonna col Bambino” z terakoty Giovanni della Rabbia
- La Fortezza Medicea – wzniesiona na najwyższym tarasie Monte Volterrano powstała z dwóch części: a Rocca Antica i la Rocca Nuova połączonych razem. Forteca powstała w celach militarnych i od samego początku była więzieniem politycznym zbudowanym przez ród Medyceuszy. Aktualnie również pełni funkcję ciężkiego więzienia.
- Museo etrusco Guarnacci – powstałe w 1761r dzięki przeorowi Mario Guarnacci, który podarował swój zbiór znalezisk archeologicznych „pubblico della cittŕ di Volterra” – publiczności miasta Volterra. Dziś muzeum znajdujące się w palazzo Desideri Tangassi przechowuje liczne znaleziska pochodzących od epoki żelaza poprzez czasy panowania Etrusków aż po czasy imperium rzymskiego. To jedno z najstarszych muzeów w Europie.
Pinacoteca e museo civico – znajdują się w Palazzo Minucci Solaini i przechowują liczne dzieła takich artystów jak: Jacopo di Michele zwanym il Gera, Luca Signorelli, Rosso Fiorentino, Pieter De Witte, Baldassare Franceschini oraz liczne inne dzieła, których twórców imiona zatarła historia.- Teatro di Vallebona – to ruiny teatru rzymskiego świadczące o pozycji miasta w czasach rzymskich, sam Teatro pochodzi z czasów augustowskich. Do wykopalisk teatru dochodzi się przez bramę Porta Fiorentina. Ruiny są bardzo dobrze widoczne z gór, więc raczej nie trzeba schodzić do nich i dodatkowo płacić za bilet.
Sami zawitaliśmy jeszcze do Palazzo Viti przy Via dei Sarti 41. W środku znajdu
Spacer po Volterze zajął nam cały dzień. Oczywiście większość czasu spędziliśmy w sklepikach z alabastrowymi wyrobami. Tam też wydaliśmy większą część pieniędzy haha. Ale warto przywieźć choć jeden wyrób z alabastru jako pamiętkę. W przypadku Eli pamiątek było o wiele więcej niż jedna i były – są to nawet pamiątki użyteczne, które nosi i używa prawie codziennie. Jadąc do Volterry nie ma co pchać się na parking przy samym centrum miasta. Całkiem fajnie zlokalizowane są parkingi pod murami Volterry. Na jednym z nich sami parkowaliśmy auto. Są bezpłatne. Płaci się tylko za kampery.
Cóż, Volterra to miasto, które znów nas zauroczyło. Wypoczywając nad morzem w okolicy Ceciny koniecznie trzeba tam zawitać. Kto to zrobi gwarantujemy, że nie pożałuje.
Na koniec tradycyjnie zapraszam na foto spacer po Volterrze. TĘDY PROSZĘ
Leave a Comment