Podróże przy dobrej pogodzie – to oczywiście nasz subiektywny tytuł fantastycznego spotkania, które odbyło się w ramach Festiwalu Pasji Rodzinka na Szczycie w czeladzkiej Kopalni Kultury.
Gośćmi tych spotkań byli: Dorota Rasińska-Samoćko – Speed Lady, kobieta zmierzająca do zdobycia podwójnej Korony HIMALAJÓW. To ta bardziej ekstremalna część naszej podróżniczej konferencji. Znany wszystkim Pogodny Prezenter Pogody – Tomasz Zubilewicz, zawsze uśmiechnięty człowiek, o czym przekonaliśmy się na żywo. No i Angelika i Mateusz Grzegorzkowie blogerzy www.mynaszlaku.pl wraz z przepełnioną wieczną radością córeczką Mają, która chyba z podwójną siłą wodospadu przejęła po obojgu rodzicach pozytywną energię.
Generalnie całe spotkanie to podróż po górach w dawce tej bardziej ekstremalnej jak również tej rodzinnej w towarzystwie dobrej pogody i związanej z niej życiodajnej wody. O! Nawet się zrymowało haha.
Spotkanie rozpoczął Pan Tomasz Zubilewicz, który po ciekawym wprowadzeniu dotyczącym historii jego zainteresowań związanych z geografią, meteorologią i podróżami zainteresował nas aspektami meteorologicznymi, o których wcześniej większość ze słuchaczy z pewnością nie wiedziała. Swoją podróż podczas swojego wystąpienia rozpoczął od czasów swojego harcerstwa i skończył na bieżących aspektach związanych nie tylko z pogodą, ale również ze swoją pracą zawodową. Żałujemy, że nie można było dłużej porozmawiać z Panem Tomaszem, bo nie ukrywamy mieliśmy do niego kilka pytań. Jednak udało nam się zamienić z nim dwa słowa o aplikacjach meteorologicznych, których jest teraz już zatrzęsienie, a które przecież tak bardzo są nam pomocne podczas podróży. Po cichu możemy Wam powiedzieć, że używamy tej samej aplikacji pogodowej co Pan Tomasz.
Jako drudzy wystąpili Angelika i Mateusz – My na Szlaku z córeczką Mają, która wszystkim machała ze sceny. Niewątpliwie urozmaicała całe wystąpienie przekazując słuchaczom sporo radości, co potwierdzało się uśmiechami na twarzach publiczności. Angelika i Mateusz przedstawiając obrazy ze swoich podróży koncentrowali się przede wszystkim na swoich zagranicznych podbojach pokazując szlaki dla każdego, a w zasadzie dla całych rodzin z dziećmi, które stanowiły zdecydowaną większość na sali. Dzięki nim mogliśmy odwiedzić Rumunię, Słowenię, Chorwację, Słowację, Czechy, Niemcy i oczywiście Polskę. Na koniec i z nimi udało nam się zamienić dwa słowa. Niestety czas krótkiej przerwy między prelekcjami i tu nie pozwalał na dłuższą pogawędkę. A po tym jak zaczęliśmy rozmawiać oj, nie skończylibyśmy szybko haha. Być może kiedyś szczęście nam dopisze i skieruje nas na jeden szlak podczas naszych podróży.
Jako trzecia wystąpiła Pani Dorota, czyli Speed Lady, która opowiedziała o swoim himalajskim rekordzie zdobycia w 3 miesiące 7 ośmiotysięczników. To po prostu niewiarygodne. W 2022 roku bez pomocy drużyny, bez sponsorów ZROBIŁA TO. Ustanawiając w ten sposób światowy rekord stała się najszybszą himalaistką świata. Szerpowie nadali jej przydomek Speed Lady lub Iron Lady. No nie ma się co dziwić. Aktualnie Pani Dorota realizuje projekt Podwójna Korona, czyli wejścia na wszystkie szczyty Korony Himalajów i Karakorum oraz Korony Ziemi. Do tej ostatniej brakuje jej tylko 2 szczyty. Przy takich wyczynach pozostaje nam tylko chylić czoła Pani Dorocie i życzyć realizacji kolejnych wyzwań w jeszcze szybszym tempie, ale zachowując oczywiście wszystkie zasady bezpieczeństwa. Takich ludzi potrzebujemy.