Śnieżnik, Rudawiec i Kowadło – trzy szczyty w dwa dni. To był weekend!

Szlak na Rudawiec
5
(2)

Śnieżnik, Rudawiec i Kowadło – trzy szczyty w dwa dni; wyprawa lipiec 2022

Śnieżnik

To był wspaniały weekend. Piękne miejsca, bajkowa pogoda i energia na wędrówkę. Właśnie wróciliśmy z Kotliny Kłodzkiej gdzie udało nam się zdobyć najwyższe szczyty Masywu Śnieżnika – Śnieżnik, Gór Bialskich – Rudawiec oraz Gór Złotych – Kowadło. Dwa ostanie nie należą do specjalnie wymagających, a że zlokalizowane są tuż obok siebie to podobnie jak większość piechurów zaliczyliśmy oba w jeden dzień. Na Śnieżnik poświęciliśmy odrębny dzionek, bo tu potrzeba już trochę więcej czasu.

Rudawiec

Poza tym nie biegamy po górach tylko, żeby zaliczyć szczyty, ale przede wszystkim po to, by odetchnąć od codzienności i oddać się pięknym krajobrazom i naturze. A na to potrzeba trochę więcej czasu haha. Udało nam się wziąć jeden dzień urlopu, dzięki czemu mieliśmy do dyspozycji dwa pełne dni na wędrówkę. Pierwszego ofiarą padł Śnieżnik, a następnego Rudawiec i Kowadło. Przyjemność współbycia z naturą potęgował brak tłumów na szlaku jak to ma miejsce w Tatrach, czy na Śnieżce. Prawdę mówiąc było prawie pusto. Szlaki, które wybraliśmy na wędrówkę nie były zbyt forsujące, ale też nie należały do lajtowych.

Kowadło

Wejście na Rudawiec oraz Kowadło prowadzi dość krótkimi szlakami, ale oba mają odcinki dość ostrych podejść, więc z pewnością każdy je poczuje haha. Wszystko oczywiście opiszemy w relacjach indywidualnych dla każdego szczytu. To już końcówka naszej zabawy w KGP. Pozostały nam już tylko Rysy, które mamy nadzieję uda się w końcu zaplanować i zdobyć.

Prosimy o ocenę. W przypadku negatywnej oceny prosimy skomentować powód.

Kliknij na gwiazdki

Średni wynik 5 / 5. 2

Bądź pierwszą osobą , która zagłosuje

Jeśli podobała Ci się relacja

Podążaj za nami

We are sorry that this post was not useful for you!

Let us improve this post!

Tell us how we can improve this post?

Podziel się z innymi

2 komentarze do „Śnieżnik, Rudawiec i Kowadło – trzy szczyty w dwa dni. To był weekend!

  1. Nam (ja i syn) też się to udało. Jednego dnia Kowadło i Rudawiec (w okropną ulewę) a nazajutrz Śnieżnik. Cześć górom.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *