Najpiękniejsze wodospady w Polsce – Wodospad Magurski
Wodospad Magurski posiada bardzo ładną, otaczającą przyrodniczą scenerię. Szkoda tylko, że czasem lubi płatać figle i „zakręcać wodę”. Tak niestety jest. Sami przekonaliśmy się o tym podczas naszej wycieczki do niego. Wprawdzie czytaliśmy o częstym wysuszeniu się wodospadu, i że najlepiej przyjechać tu wczesną wiosną, ale przecież jak jest wolny weekend i ładna pogoda to trzeba jechać – co będzie, to będzie. No i niestety wody nie było, a w każdym bądź razie bardzo znikomo, jak widać na zdjęciach. Wodospad znajduje się w miejscowości Folusz na stokach góry Kosma (675 m) i Kosińska (700 m) położonych na południe od wspomnianej miejscowości, a w zasadzie wioski. Okazały jak dla nas próg wodospadu jest jednocześnie dawną drogą leśną prowadzącą w kierunku Kosińskiej. Woda spada tutaj wyraźnymi dwoma kaskadami liczącymi łącznie około 7 metrów wysokości.
Do wodospadu dochodzimy ścieżką przyrodniczą zwaną Folusz, na której początku znajduje się spore pole z ławami i grillowiskiem. Wzdłuż ścieżki ustawione są tablice informacyjne. Przy czwartej z nich znajduje się właśnie nasz wodospad, gdzie jest krótko opisanym. Wędrując ścieżką przyrodniczą przy odrobinie szczęścia możemy spotkać salamandrę plamistą – największego polskiego przedstawiciela płazów ogoniastych. Żeby dojechać do wodospadu trzeba trochę pokręcić, ale spokojnie nie jest trudno. Do celu trafiamy jadąc drogą wojewódzką 993 relacji Gorlice – Nowy Żmigród. Z tejże drogi musimy skręcić na tzw. Sieniawie (Wola Cieklińska) w kierunku gór, czyli do Folusza. Będąc już na skrzyżowaniu przy przystanku autobusowym we Foluszu, należy skręcić w lewo, minąć mostkiem potok Kłopotnica i zaraz za nim jechać dalej drogą asfaltową na prawo w dolinę potoku Potasówka. Jedziemy dalej, mijamy ostatnie zabudowania i 200 m dalej zajeżdżamy na parking, przy którym znajduje się wspomniana, zagospodarowana łąka z grillowiskiem. Zresztą jeśli jedziecie na Google Maps to one doprowadzą Was do celu. Poza tym w Foluszu jest drogowskaz „Do wodospadu”. Mając trochę więcej czasu można zrobić sobie parogodzinny spacer ścieżką przyrodniczą przechodząc wszystkie 12 stacji informacyjnych w tym Diabli Kamień, który jest tu nazwijmy taką odznaką tej ścieżki. Opis ścieżki znajdziecie na stronie Magurskiego Parku Narodowego. Wejście na ścieżkę jest odpłatne, ale nie zawsze kasy są otwarte. Wisi jednak informacje, że płatności można dokonać przez stronę internetową Polskie Parki Narodowe. Na ścieżkę można wejść od opisanej przez nas strony przy grillowisku, skąd jest zdecydowanie bliżej do wodospadu lub od strony, do które prowadzą przydrożne drogowskazy z napisem Diabli Kamień. Z tej strony idziemy ścieżką od końca.