Wodospad Mały w Malince

Najpiękniejsze wodospady w Polsce – Wodospad Mały w Malince

Wodospad Mały w Malince

Wodospad ten to kolejna kaskada bez nazwy, dla której znów musieliśmy wymyślić nazwę na potrzeby identyfikacji w naszym zestawieniu. Mały to odpowiednia nazwa, ponieważ nie jest on tak duży jak poprzednie trzy kaskady, które znaleźliśmy w Wiśle Malince. To najmniejszy w tej grupie. Niestety tu również nie ma żadnej wzmianki o tym wodospadzie, więc jego wysokość znów szacujemy „na oko”. Ile tym razem? Max 2,5…3m. Opisując wodospad Wielki na potoku Malinka wspomnieliśmy o bardzo miłej Pani, która wskazała nam trzy wodospady. Ten to jeden z tych trzech. Jest bardzo mocno ukryty i ciężko do niego podejść. Tak w zasadzie można go zobaczyć tylko ze ścieżki nad korytem potoku będącego ciekiem wodnym zasilającym potok Malinka.  Zejścia do koryta nie polecam, ponieważ nie jest ono ciekawe, a i sama kaskada no cóż, nie należy tym razem do fotogenicznych. Tym bardziej, że jej tłem jest niewykończony budynek stojący centralnie nad potokiem. Generalnie miejsce mało ciekawe, no ale wodospad jest. Jak tu dotrzeć? Dokładnie jak do Wodospadu Wielkiego na Malince. Czyli od centrum Wisły kierujemy się do Malinki. Przejeżdżamy ją prawie całą w kierunku Białego Krzyża w Szczyrku.

Wodospad Mały w Malince

Jeszcze przed przekroczeniem granic tej dzielnicy musimy skręcić w prawo w ulicę Rastoki. Tu jedziemy około 600…800m aż do boiska, za którym znajduje się plac do rozładunku drewna. Tu możemy zostawić auto. Stąd mamy jakieś 7 minut pieszo. Kierujemy się do góry wąską drogą asfaltową prowadzącą w las. Trzymamy się lewej strony. W pewnym momencie z asfaltu skręcamy w lewo w drogę szutrową prowadzącą do prywatnych włości, o czym informuje nas w pewnym momencie szlaban. Szlaban można ominąć i skierować się prosto w kierunku niewykończonego budynku. Wodospad znajduje się prawie u jego stóp. Aby zejść do koryta trzeba się wrócić i przed szlabanem skręcić w lewo. Tam kładką przez potok Malinka i dalej 5 minut przedzierania się grząskim podłożem pod sam wodospad. Tym razem to nic przyjemnego, ale foto trzeba było zrobić. Trudno ten wodospad polecać jako obiekt podziwiania, dlatego pozostawiamy go do indywidualnego rozważenia dla każdego, wędrującego tu turysty.

Lokalizację wodospady przedstawiam na ogólnej mapie w głównym zestawieniu. 

Podziel się z innymi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *