Najpiękniejsze wodospady w Polsce – Wodospad Średni Wisła Malinka
Wodospad Średni to już kolejny „ochrzczony” przez nas wodospad na potrzeby naszego zestawienia. Ta dzika kaskada, jak widać znów zbudowana nie tylko przez naturę, ale również przez mieszkańców Malinki. Dzięki omszonym, kamiennym bloczkom wodospad buduje dość tajemniczy klimat w swoim miejscu. Nie znaleźliśmy nic w literaturze o tej kaskadzie, więc podstawowy jej parametr, jakim jest wysokość szacujemy znów „na oko”. Wydaje się, że wynosi ona nie mniej jak 4 m. To średnia wysokość wszystkich 4 wodospadów znalezionych w tym rejonie, stąd też jego nazwa Średni. Gdzie on w takim razie się znajduje? Oczywiście w Wiśle Malince, dokładnie w bliskim sąsiedztwie pozostałych wodospadów Wielkiego i Małego w Malince. Jak tu trafić? Dość łatwo. Jadąc od centrum Wisły lub od Białego Krzyża w Szczyrku musimy wypatrywać bocznej ulicy Rastoki. Na Mapach Google spokojnie ją znajdziemy.
Nie znajdziemy jednak tego wodospadu, więc po zjechaniu właśnie w tą ulicę jedziemy w głąb górnej części dzielnicy Malinka. Mijamy po prawej boisko piłkarskie, dalej plac do rozładunku drzewa, za którym skręcamy wąską drogą asfaltową w prawo. Mijamy po lewej pensjonat Wiślany Raj i dojeżdżamy do ostatniego domostwa, przy którym kończy się droga. Tu można zostawić auto i skierować się w prawo na mostek nad potokiem. Zaraz za mostkiem skręcamy na drogę leśną w lewo i wędrujemy jakieś 200m, aż zobaczymy po lewej stronie wydeptaną ścieżkę między drzewami prowadzącą w kierunku koryta potoku. Oczywiście wchodzimy w tą ścieżkę i po chwili ukazuje się nam nasza kaskada. Aby do niej zejść trzeba przejść ścieżką dalej, która sprowadza na górną część progu wodospadu. Przechodzimy tam przez 3 strumyki tworzące potok z wodospadem, po to, by za chwilę znaleźć się po drugiej stronie leśnej rzeczki.
Tu ostrożnie schodzimy do koryta potoku i po chwili znajdujemy się u stóp kaskady. UWAGA! Trzeba uważać, ponieważ brzeg ukrywa w sobie przysypane liśćmi dziury. Ale spokojnie, nie jest ich dużo. Wodospad polecamy fotografom nie tylko tym przyrodniczym, ale również tym parającym się fotografią aktu kobiecego. Można tu przyjechać z modelką podobnie jak do wodospadu Wielkiego opisanego we wcześniejszym artykule, ponieważ przy obu tych wodospadach nie ma spacerowiczów. Nasza kaskada zlokalizowana jest w lesie, więc podobnie jak w poprzednich trzech opisywanych ciężko tu o fajne miejsce do leżakowania i opalania. Pomimo, że kaskada została niegdyś zbudowana przez mieszkańców to jednak dziki wodospad. Warto tu podejść, ponieważ tym bardziej wrażliwym na piękno natury miejsce może się spodobać.
Lokalizację wodospady przedstawiam na ogólnej mapie w głównym zestawieniu.
