SARDYNIA najpiękniejsze miasteczka

Alghero
5
(1)

SARDYNIA najpiękniejsze miasteczka; wyprawa: czerwiec 2018r

SARDYNIA najpiękniejsze miasteczka; DLACZEGO TU…?

Alghero, Sardynia


Sardynia do wyspa sporych rozmiarów, więc chcąc nie tylko zobaczyć, ale i poczuć klimat odwiedzanych miejsc musimy poświęcić na dojazdy do nich więcej czasu. Niestety nie da się zwiedzić całej wyspy chcąc zobaczyć wszystkie ciekawe miejsca podczas jednego 14 dniowego wypoczynku. Z tego powodu skoncentrowaliśmy się na wybranych celach północnej jej części. Oprócz nazwijmy to cudów natury jakie oferuje Sardynia chcieliśmy zobaczyć również miasteczka. Odwiedziliśmy kilka z nich, z których dwa najgłębiej utkwiły nam w sercach. Są to urocze Alghero i kolorowa Bosa. Te właśnie miasteczka warto odwiedzić będąc na wyspie i o nich właśnie piszemy w tej relacji.

SARDYNIA najpiękniejsze miasteczka; WRAŻENIA

Bosa, Sardynia


Tak jak wspomnieliśmy wcześniej oba miasteczka Alghero i Bosa zrobiły na nas duże wrażenie. Oczywiście nie mają one klimatów toskańskich malutkich starówek, nie mniej jednak, szczególnie Alghero najbardziej wyróżnia się architekturą i atmosferą z pozostałych miast w północnej części wyspy. Bosa z kolei charakteryzuje się bajkową zabudową z kolorowych domków ślicznie poustawianych na zboczu wzgórza, którego szczyt zajmuje kamienna forteca. W Alghero każdy poczuje się dobrze, śliczne kamienne uliczki przyozdobione lampionami na każdym zrobią wrażenie. Bosa to sporo mniejsze miasteczko, które również ma swój klimat. Dodatkową atrakcją obu miasteczek jest przejazd z jednego do drugiego około 50-cio kilometrową trasą widokową wzdłuż zachodniego wybrzeża Sardynii.

SARDYNIA najpiękniejsze miasteczka; ZWIEDZANIE

Alghero, SardyniaZaczynamy oczywiście od uroczego Alghero, do którego dotarcie ze wschodniej strony wyspy, dokładnie z Olbii  zajmuje od 1,5 do 2 godzin. Tak jest, wyspa jest spora, więc żeby coś zobaczyć trzeba pokonywać większe odległości. Alghero to przede wszystkim klimatyczna starówka bogata w małe restauracje, sklepiki z biżuterią, pamiątkami itp. Zagłębiając się w historię miasta Alghero w swoim obecnym kształcie założone zostało w XII wieku w miejscu dawnej rybackiej osady przez przybyłych tu z Genui członków szlacheckiej rodziny Doria. Niespełna wiek później Alghero otoczone zostało murami obronnymi. W połowie XIV wieku miasto zostało zajęte i zasiedlone przez Katalończyków. Rządzili oni tu przez blisko cztery kolejne stulecia pozostawiając po sobie bogatą spuściznę architektoniczną jak i kulturową. Po dziś dzień około 40% mieszkańców miasta używa archaicznej odmiany języka katalońskiego, a przeszło połowa jest w stanie go zrozumieć. Miasto bardzo często określane jest także mianem Barcelonetty (małej Barcelony). Alghero to nie tylko malownicze, zabytkowe miasteczko, ale również turystyczny kurort z okazałym portem jachtowym. Alghero, SardyniaNajładniej widać go z ulicy Banchina Sanita, przy której ciągną się wały i mury obronne otaczające najstarszą część miasta od strony morza. Spacer murami dostarcza sporo przyjemności nie tylko z uwagi na fajne widoki, ale również średniowieczne maszyny oblężnicze skierowane w kierunku morza. Alghero to jedno z nielicznych włoskich miast z tak dobrze zachowanymi fortyfikacjami miejskimi. Zachowało się tu około 70% murów obronnych, trzy forty (Maddalena, Sperone, Montalbano) oraz siedem wież strażniczych. Najważniejsze zabytki miasta, które warto zobaczyć to XVI wieczna katedra Santa Maria, gotycki kościół św. Franciszka (Chiesa di San Francesco), pałac Ferrera, XVIII wieczny kościół św. Anny (Chiesa di Sant’Anna) oraz będący jednym z symboli miasta kościół św. Michała (Chiesa di San Michele). Wędrując spacerkiem po miasteczku mijamy te wymienione jak również inne ciekawe miejsca, które można odwiedzić. Jeśli komuś zależy to może przygotować się bardziej do zwiedzania miasteczka i ułożyć sobie trasę wycieczki. Nie będziemy rozpisywać punkt po punkcie gdzie warto zajrzeć, ponieważ sami chcieliśmy po prostu porozkoszować się klimatem miasteczka spacerując majestatycznymi wałami ochronnymi oraz uliczkami zaglądając do ciekawszych zakamarków i sklepików. Alghero, SardyniaJeśli jesteście ambitni, a organizacja zwiedzania jest dla Was priorytetem to można skorzystać z przewodnika Google, który pokazuje na mapie wszystkie miejsca warte zobaczenia. W ten sposób bez problemu można ułożyć sobie szlak przez miasto. Alghero nie jest duże, więc spokojnie jeden dzień na jego zwiedzanie powinno wystarczyć. Ważne jest jednak, aby zawitać tutaj późnym wieczorem i poczuć klimat miasteczka przy zapalonych latarniach. Nam niestety z uwagi około 150 kilometrowy dystans do kwatery nie było to pisane. Nie ukrywamy, trochę żałujemy, ale 4 godziny jakie spędziliśmy w Alghero dały nam sporo przyjemności. W kwestii parkowania w Alghero nie ma wyjątków od pozostałej części Włoch. Czyli mamy tu kolorowe linie gdzie żółte oznaczają bezpłatne miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych, samochodów dostawczych lub są zarezerwowane tylko dla mieszkańców; dalej linie niebieskie, gdzie możemy spokojnie zaparkować wcześniej jednak uiszczając opłatę w parkometrze. Alghero, SardyniaTutaj sugerujemy dokładnie przeczytać informacje na parkometrze, ponieważ w określonych dniach lub godzinach parkowanie może być bezpłatne. Wtedy przydaje się niebieska dyskietka parkingowa, którą można nabyć na stacjach benzynowych za około 2 EURO. Być może macie taki krążek z innych krajów Europy wtedy i tu można go zastosować. Linie białe to miejsca do bezpłatnego parkowania. Ale UWAGA – może być określony limit czasu dlatego warto mieć ów niebieski dysk czasowy (disco orario), na którym ustawiamy godzinę pozostawienia samochodu. Jeśli go nie mamy, weźmy kartkę i napiszmy godzinę pozostawienia auta i zostawmy taką wiadomość za szybą. Należy zwracać uwagę, czy białe linie nie są zarezerwowane dla mieszkańców pobliskich budynków. Tu oczywiście musimy błysnąć dobrą włoszczyzną, bo po angielsku ciężko znaleźć takie informacje. Być może spotkacie jeszcze różowe linie, które należą dla kobiet w ciąży i matek z dziećmi.

Bosa, SardyniaPodobnie z parkowaniem sprawa wygląda w miasteczku Bosa, które było drugim naszym celem tego dnia. Jest ono oddalone od Alghero o około 50 km. Oba miasteczka łączy bardzo ładna trasa widokowa wiodąca wzdłuż wybrzeża. Odwiedzając oba miasta w jednym dniu atrakcją nie jest tylko spacer klimatycznymi uliczkami, ale również spore doznania jakie daje nam przejażdżka drogą SP-105. Jeśli zamierzacie odwiedzić oba miasteczka w jednym dniu radzimy zacząć “jogging” dość wcześnie, ponieważ sami nawet nie obejrzeliśmy się, kiedy upłynęły 4 godziny w Alghero. Bosa jest mniejsza, ale warto się pospieszyć i odwiedzić wznoszące się na wzgórzu ponad miastem ruiny zamku Malaspina. Wprawdzie z fortecy nie pozostało zbyt dużo, ale warto przejść się murami i spojrzeć na miasteczko z góry. Do zamku można podjechać autem, jest tam mały parking, następnie wykupić bilet i zobaczyć co skrywają ruiny. Po zakończeniu zwiedzania dobrze jest przejechać na drugą stronę rzeki i wjechać na drogę SS129bis, z której to Bosa pokazuje nam się w całej okazałości jako bajkowe, kolorowe miasteczko. Bosa, SardyniaBosa w całości zlokalizowana jest po jednej, prawej stronie rzeki Temo. Oba brzegi rzeki połączone są dwoma mostami. Jeden znajduje się przy Bosa Marina, a drugi – Ponte Vecchio  zlokalizowany jest przy samym historycznym centrum miasta. Kiedy przyjechaliśmy do miasteczka nie mieliśmy w ogóle kłopotu z parkowaniem. Pomimo tego, że Bosa przedstawiana jest jako jeden z podstawowych punktów zwiedzania w zachodniej części Sardynii to turystów nie było  zbyt wielu. Zaraz po zaparkowaniu auta chcieliśmy coś zjeść, ale jak to we Włoszech ciężko spotkać otwartą restaurację przed 18:00. Po dłuższym spacerze znaleźliśmy jakąś hamburgerownię i wmłóciliśmy niezdrowo po jednym gigant hamburgerze. Teraz można było spokojnie pospacerować. Fakt jednak był taki, że szukając restauracji obeszliśmy już całe centrum haha. Tak, Bosa to małe miasteczko można by powiedzieć z jedną główną, urokliwą uliczką stanowiącą również deptak – Corso Vittorio Emanuele II. Tutaj należy uważać, ponieważ ulicą jeżdżą  samochody, taka niespodzianka. Spacerując po starówce warto wcisnąć się w uliczne zakamarki, gdzie czasem może spotkać nas niespodzianka w postaci spokojnej, uroczej knajpeczki z pyszną kawką. W kwestii zwiedzania Bosa może zaoferować przede wszystkim kościoły. Jeden z najważniejszych to kościół Św. Piotra. Przy deptaku zlokalizowany jest drugi ważny kościół Matki Bożej Różańcowej z charakterystycznym, najstarszym zegarem w mieście działającym prawdopodobnie od 1875 roku. Bosa, SardyniaPieczę nad wszystkimi kościołami w Bosie trzyma Katedra Niepokalanego Poczęcia, której początki datuje się na XII wiek. Była ona kilka razy dość gruntownie przebudowywana. Posiada dwie kopuły oraz wybudowaną w XVII w., ale nigdy nie dokończoną, czerwoną wieżę. W środku znajduje się ołtarz, do którego dostępu „bronią” marmurowe lwy. Zwiedzanie Bosy zajmuje mniej czasu niż Alghero dlatego zostawiliśmy sobie ją na drugą część dnia i to był dobry wybór. Z uwagi na fakt, że przed nami kawał drogi do naszej kwatery w Monte Petrosu prawie 170 km drogą przez góry około godziny 19:00 ruszyliśmy w drogę powrotną kończąc w ten sposób bogaty w ciekawe doznania turystyczne dzień.

 

Na koniec tradycyjnie zapraszamy do naszej galerii na foto spacer po obu miasteczkach. GALERIA.


 

Prosimy o ocenę. W przypadku negatywnej oceny prosimy o skomentować powód.

Kliknij na gwiazdki

Średni wynik 5 / 5. 1

Bądź pierwszą osobą , która zagłosuje

Jeśli podobała Ci się relacja

Podążaj za nami

We are sorry that this post was not useful for you!

Let us improve this post!

Tell us how we can improve this post?

Podziel się z innymi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *