Liechtensteinklamm – najpiękniejsze wąwozy Austrii

Liechtensteinklamm
5
(4)

Liechtensteinklamm – najpiękniejsze wąwozy Austrii. Wyprawa: maj 2017r

Liechtensteinklamm – DLACZEGO TU…?

Liechtensteinklamm


Wąwóz Liechtenstein to najbardziej znany skalny kanion na Ziemi Salzburskiej. Podczas naszego wyjazdu w tamte tereny nastawialiśmy się przede wszystkim na zwiedzanie tego typu wąwozów, dlatego ciężko byłoby nam pominąć ten skalny cud natury. Zresztą serfując w internecie to właśnie na niego pierwszego natrafiliśmy w poszukiwaniu atrakcji turystycznych Wysokich Taurów w Austrii. Na zdjęciach to właśnie Liechtenstein zachwycił nas swoim wyglądam i to on był priorytetem wyjazdu w ten region Austrii. Na początku jeszcze nie wiedzieliśmy, że w jego sąsiedztwie jest jeszcze kilka podobnych wąwozów, które opisaliśmy już w poprzednich relacjach. Za sprawą tego jednego Liechtensteina zwiedziliśmy jeszcze 5 takich kanionów i każdy ujął nas swoim pięknem.

Liechtensteinklamm – WRAŻENIA

Liechtensteinklamm


Ciężko opisać wrażenia w kilku słowach. Do wąwozu należy po prostu pojechać i go zwiedzić. Z pewnością nikt nie będzie żałował. Wąwóz Liechtenstein jest zdecydowanie jednym z najdłuższych, najgłębszych i najbardziej spektakularnych kanionów w Alpach. Potężny szum wodospadu, pokryte mchem kamienie w bujnej zieleni wraz z promieniami słonecznymi tworzą fantastyczny klimat wewnątrz tego skalnego korytarza. Na dodatek świetnie przygotowane drewniane kładki gwarantują bezpieczeństwo przejścia wąwozem.

Liechtensteinklamm – ZWIEDZANIE

LiechtensteinklammWąwóz Liechtenstein został udostępniony dla turystów już w 1875 roku. W tym też czasie za sprawą księcia Liechtensteina powstały pomosty ułatwiające wędrówkę wąwozem. Już wtedy szlak cieszył się ogromnym zainteresowaniem i zachwycał ludzi. Niesamowity klimat kanionu stworzony przez grę światła słonecznego opierającego się o skały wraz z soczystą zielenią mchów porastających niektóre miejsca zniewalał i dalej zniewala każdego wędrującego tędy turystę. Przyjeżdżają tu piechurzy z całego świata. Podczas naszego pobytu minęliśmy kilka małych grup wycieczkowych, z czego przeważającą część stanowili turyści z bogatych krajów arabskich. W tym rejonie Austrii nie jest to dziwne. Tutaj nawet menu w niektórych restauracjach mają w języku arabskim. Przeszliśmy już kilka wąwozów i czasami nachodzi nas myśl jak takie cudo mogło powstać. Odpowiedź rysuje się jedna. Dawno, dawno temu podczas ostatniej epoki lodowcowej kiedy szczyty lodowców bez problemu przekraczały 3000 m wysokości były niszczone przez zmiany klimatu wywołując topnienie i w rezultacie obniżenie się ich wysokości. Podczas topnienia spływająca woda musiała znaleźć sobie jakieś ujścia. Spływając przez tysiące lat potrafiła wydrążyć sobie głębokie korytarze, które teraz stanowią wspaniałą atrakcję turystyczną w postaci skalnych wąwozów z piekielnie głośno szumiącej wody.

LiechtensteinklammWąwóz znajduje się w regionie administracyjnym miasta Sankt Johann w wiosce Alpendorf. Aby sprawnie dojechać do celu należy, jeśli jedziemy od Salzburga w kierunku Zell am See skręcić w lewo z drogi nr 311 na ulicę Alpendorfstrasse i zaraz po minięciu mostu skręcić w prawo w ulicę Liechtensteinklammstrasse. Ta droga doprowadza do parkingu przed wąwozem. Od parkingu trzeba przejść około 400 m do kas biletowych i wejścia do wąwozu. Bilet wstępu kosztuje chyba około 6 EURO, przepraszamy, ale chyba nam się trochę zapomniało. Obok kas znajdują się dwie małe restauracje z jak zwykle pyszną kawąi oczywiście zimnym, dobrym piwkiem. Pamiętać należy, że jeśli nie macie Karty turystycznej Ziemi Salzbirskiej – SALZBURGERLAND CARD, na którą wejście w 2017 roku było nieodpłatne to trzeba zawsze mieć ze sobą kartę meldunkową z kwatery, w której stacjonujemy. Na ten dokument również przysługuje mała zniżka, jeśli kwaterujemy w obszarze administracyjnym naszego celu zwiedzania. Długość wąwozu wynosi 1,5 km, a czas jaki trzeba poświecić na jego przejście w obie strony to około 1,5 godziny. LiechtensteinklammPomimo wygodnych, drewnianych kładek sugerujemy ubrać odpowiednie buty z twardą podeszwą. Trasa wąwozu nie jest przeznaczona dla osób niepełnosprawnych. To chyba tyle tytułem wstępu. Czas ruszać.

Dzień, w którym zaplanowaliśmy wędrówkę wąwozem był kolejnym bardzo pogodnym podczas całego naszego pobytu. Z kwatery wyjechaliśmy około 8:30, aby w miarę wcześnie dojechać do celu. Wąwóz najpiękniej wygląda w godzinach porannych oraz popołudniowych, kiedy słońce nie jest takie ostre. Wąwóz Liechtenstein z uwagi na swoją popularność jest bardzo dobrze oznaczony kierunkowskazami przy drodze, dlatego bez żadnego problemu dojechaliśmy do parkingu przed naszym skalnym kanionem. Zaraz po zaparkowaniu ruszyliśmy zgodnie ze znakami w kierunku kas biletowych i wejścia do wąwozu. Przed bramą tworzyła się już mała kolejka turystów z innego kraju. LiechtensteinklammChwile po dojściu do kasy dobiła do nas kolejna grupka turystów również z zagranicy. Tutaj nie ma już takiego komfortu jak w pozostałych wąwozach. Może tłoku nie było, ale turystów sporo weszło na trakt. Czasem musieliśmy odczekać, aby cyknąć odpowiednią fotkę. Nie wyobrażamy sobie co się tu dzieje w sezonie wakacyjnym. Do wąwozu wchodzimy ubitym traktem, ale po krótkim czasie stąpamy już po drewnianych kładkach, które prowadzą nas już do samego końca wąwozu. Przez cały czas słychać głośny szum pędzącego w dole potoku. Posuwając się coraz bardziej wgłąb wąwozu widzimy, że skalne ściany zbliżają się do siebie, a nasz trakt wżyna się coraz głębiej w skały tworząc charakterystyczną rynnę na turystów. Po drodze mijamy niedużą ilość schodów prowadzących do góry. W pewnych miejscach nad kładkami zbudowane są drewniane dachy, aby ochronić ludzi przed nieprzewidzianym bombardowaniem odpadającymi od skał kamieniami. Jest pięknie. Są miejsca tak wąskie, w których podobnie jak w innych wąwozach szumiąca woda zagłusza wszystko co chcemy powiedzieć do siebie. Mijamy się ciągle z innymi turystami, mamy tu pełny przekrój wiekowy. LiechtensteinklammI to jest najfajniejsze, że człowiek w każdym wieku może zobaczyć takie cuda natury tylko dlatego, że ktoś solidnie i bezpiecznie przygotował szlak. Wyczytaliśmy, że wąwóz co roku przeglądany jest przez wyspecjalizowane służby określające stan bezpieczeństwa. Robiony jest również porządek poprzez zbijanie słabych kawałków skał, które samoczynnie mogę się oderwać w czasie sezonu turystycznego. Spacer wąwozem to prawdziwa przyjemność. Nie da się przejść tędy bez zatrzymywania. My co parę kroków robiliśmy przystanek oglądając się we wszystkie strony tak, aby nic nie umknęło naszej uwadze. Wąwóz ma zarówno wąskie, jak i szersze części. W takiej właśnie nazwijmy to hali widać piękną zieleń i spadający z góry potok – to wszystko w otoczeniu pięknych kolorowych skał. W tym miejscu na unoszącej się w powietrzu rosie bardzo często tworzy się piękna tęcza od świecącego słońca. Upajając się tym skalnym teatrem człowiek nawet się nie spostrzegnie kiedy dochodzi do końca wąwozu. LiechtensteinklammTutaj można chwilę odpocząć, chociaż powiem szczerze, że nie ma po czym. Na końcu czeka nas mała – wielka niespodzianka. Znajduje się tutaj słusznych rozmiarów wodospad wpadający do potoku, którego woda przeciska się przez cały wąwóz. Niestety nie można podejść pod samą kaskadę. Obserwujemy ją z naprzeciwka. Znajduje się tu parę stolików z ławkami. Jeśli ktoś ma jakiś prowiant spokojnie może go tu skonsumować oddając się urokowi wodospadu i całego tego miejsca. W odróżnieniu od innych zdobytych, skalnych wąwozów tutaj droga powrotna wiedzie tym samym szlakiem. Nawet nam to odpowiadało, bo szlaki powrotne wiodące bokami nie są tak interesujące jak powrotne powtórka skalnym korytarzem. Wąwóz polecamy wszystkim i gwarantujemy, że każdy będzie pod jego wrażeniem.

 

Na koniec tradycyjnie zapraszamy na foto spacer. WCHODZIMY.

OBEJRZYJ KRÓTKI FILM Z WĄWOZU

[mapsmarker marker=”143″]


 

Prosimy o ocenę. W przypadku negatywnej oceny prosimy o skomentować powód.

Kliknij na gwiazdki

Średni wynik 5 / 5. 4

Bądź pierwszą osobą , która zagłosuje

Jeśli podobała Ci się relacja

Podążaj za nami

We are sorry that this post was not useful for you!

Let us improve this post!

Tell us how we can improve this post?

Podziel się z innymi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *