KŁODZKA GÓRA – najwyższy szczyt Gór Bardzkich

Kłodzka Góra
5
(1)

KŁODZKA GÓRA – najwyższy szczyt Gór Bardzkich; wyprawa: marzec 2022

KŁODZKA GÓRA – najwyższy szczyt Gór Bardzkich; INFORMACJE

Kłodzka Góra

Kłodzka Góra wznosi się na wysokość 757 m n.p.m. i zlokalizowana jest na głównym grzbiecie Gór Bardzkich, stanowiąc jednocześnie ich najwyższy szczyt. Z tego powodu została zaliczona do Korony Gór Polski. Ostatnie pomiary zweryfikowały jednak dane przedstawiając nowe mówiące, że wyższa od Kłodzkiej Góry jest Szeroka Góra wznosząca się na wysokość 765 m n.p.m. Nie zaktualizowano jednak zestawienia szczytów KGP, pozostawiając Kłodzką Górę jak najwyższy szczyt Gór Bardzkich. Szeroka Gór znajduje się nieopodal Kłodzkiej Gór, gdzie można przejść w ciągu ok 15 minut. Na szczyt prowadzą dwa szlaki:

  • szlak turystyczny żółty  żółty, który bierze swój początek w Kłodzku i prowadzi przez Szyndzielnię, Kostrę, Obszerną, Jedlak, Kłodzką Górę do przełęczy pod Kłodzką Górą.
  • szlak turystyczny niebieski  niebieski, z Barda do Lądka-Zdroju, będący częścią szlaku długodystansowego E3.

Na szczycie znajduje się wieża widokowa o wysokości 34,5m, a najwyższy taras zlokalizowany jest na 30.5 metrach. Na wieżę wchodzimy wąskimi, krętymi, ażurowymi schodami, które dla osób z lękiem wysokości mogą okazać się nie do pokonania. Wysokość 30 metrów to już sporo ponad korony drzew, więc nie wszyscy decydują się na wspinaczkę schodami.

KŁODZKA GÓRA – najwyższy szczyt Gór Bardzkich; WĘDRÓWKA

Kłodzka Góra

Kłodzka Góra to trzeci szczyt jaki zdobyliśmy podczas pierwszego marcowego weekendu. Z uwagi na fakt, że w tym dniu wracaliśmy już do domu postanowiliśmy zdobyć nasz cel szlakiem szybszym. Z tego co udało nam się wyczytać ten ów szybszy szlak prowadzi z Przełęczy Łaszczona. Różnica jest raczej mało dostrzegalna, no ale zawsze coś. Szlak z Przełęczy Łaszczowa mierzy sobie niepełne 3,5km, zaś z Przełęczy Kłodzkiej dokładnie 3km. Ten drugi jednak może okazać się nieco bardziej męczący, ponieważ pokonujemy tu większą różnicę wysokości. W rezultacie ten dłuższy szlak pokonuje się w około 5…10 minut szybciej. Czasowo cała wycieczka zajęła nam około 3 godzin z przerwą śniadaniową i wyjściem na wieżę na szczycie.

Kłodzka Góra

Do tego należy dodać przejście na rzeczywiście najwyższy szczyt Gór Bardzkich – Szeroką Górą. Cała trasa fajna, od Ostrej Góry mogąca obfitować w interesujące krajobrazy, których niestety nie możemy potwierdzić z uwagi na niefajną pogodę. Idąc zimą tak jak my należy uzbroić się w raki, ponieważ podejście na Ostrą Górę znajdującą się na tym szlaku jest dość strome. Bez raków można wywinąć orła zwłaszcza przy schodzeniu. Kiedy już się wydrapiemy na Ostrą Górę to szlak prowadzi już praktycznie po równym delikatnie falując raz trochę pod górkę, raz z górki.

Kłodzka Góra

Podejście na sam szczyt, czyli pod wieżę widokową odchodzi żółtym szlakiem z Przełęczy Pod Kłodzką Górą, który finalnie prowadzi do samego Kłodzka. Tu mam krótkie podejście i już szczyt. Pozostało tylko wspiąć się na wieżę tymi kręconymi, wąskimi schodami. Tak jak wspomnieliśmy, wyjście na najwyższe piętro dla osób z lękiem wysokości będzie nie do osiągnięcia. Szkoda, że pogoda była jaka była, bo przy lepszych warunkach widoki byłyby naprawdę zacne. W tym dniu jednak pozostało nam tylko zszamać prowiant i ruszyć z powrotem na parking.

Kłodzka Góra

Oczywiście wcześniej zaliczając Szeroką Górę, na którą wchodzimy za oznaczeniami z Przełęczy Pod Kłodzką Górą, czyli z miejsca gdzie krzyżują się szlaki niebieski i żółty. Szeroka Góra nie cieszy się już takim wzięciem jak Kłodzka Góra. Tutaj dochodzi zaledwie kilka osób z tych, co weszli pod wieżę. A to w końcu najwyższy szczyt Gór Bardzkich. Niestety nie ma tu krajobrazu. Szczyt oznaczony jest zdezelowaną anteną satelitarną z napisem Szeroka Góra przymocowaną do jednego z drzew.

Kłodzka Góra

Na szczyt od skrzyżowania szlaków idziemy spacerkiem do 10 minut. Szeroka Góra to nasz ostatni zaplanowany cel w czasie naszego górskiego weekendu. Stąd pozostało nam już tylko zejść do auta i ruszyć do domu. Szkoda tylko, że we wszystkie 3 dni nie dopisała nam pogoda. Z drugiej zaś strony cieszyliśmy się, że nie było deszczu, zamieci czy niskiej temperatury. Generalnie cały weekend mogliśmy zaliczyć do udanych, nie tylko z uwagi na zrealizowanie planu w postaci zdobycia trzech szczytów z KGP, ale również z relaksujących wieczorów na basenie Wielkiej Pieniawy w Polanicy Zdroju, gdzie kwaterowaliśmy.



Prosimy o ocenę. W przypadku negatywnej oceny prosimy o skomentować powód.

Kliknij na gwiazdki

Średni wynik 5 / 5. 1

Bądź pierwszą osobą , która zagłosuje

Jeśli podobała Ci się relacja

Podążaj za nami

We are sorry that this post was not useful for you!

Let us improve this post!

Tell us how we can improve this post?

Podziel się z innymi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *