SARDYNIA – La Maddalena

Sardynia, La Maddalena
5
(6)

SARDYNIA – La Maddalena; wyprawa: czerwiec 2019r.

SARDYNIA – La Maddalena, DLACZEGO TU…?

SARDYNIA, La Maddalena


La Maddalena to uchodzący za najpiękniejszy na Morzu Śródziemnym archipelag z siedmioma głównymi i około 60-cioma mniejszymi wysepkami. Będąc na Sardynii po prostu trzeba tu przyjechać. Kwestia tylko sposobu dotarcia. My wybraliśmy auto i przeprawę promową. Oczywiście można z jakimś biurem podróży wybrać się w rejs opływający archipelag z przystankami w kilku wybranych zacisznych zatoczkach i plażach. To właśnie dla nich przybywają tu tłumnie turyści, no i również my.

SARDYNIA – La Maddalena, WRAŻENIA

SARDYNIA, La Maddalena


Na zwiedzanie La Maddaleny trzeba poświęcić trochę więcej niż tylko jeden dzień. Podstawowym miejscem, które koniecznie trzeba zobaczyć jest  miasteczko La Maddalena, które sami nazywamy stolicą archipelagu. Zwiedzanie miasteczka zajmie nam około pół dnia. I co dalej? Druga połowa dnia to zdecydowanie za mało na objechanie bajkowych zatoczek i odwiedzenie domu włoskiego bohatera Giuseppe Garibaldiego. Do większości z plaż nie da się podjechać bezpośrednio. Trzeba odbyć kilku lub kilkunastominutowy spacer. Niestety to wszystko pochłania sporo czasu, stąd na odwiedzenie tego, co człowiek sobie upatrzy i zaplanuje z pewnością braknie dnia. Fajnie jest przyjechać tu w jeden dzień autem, a na drugą wycieczkę wybrać się np. katamaranem z jakiegoś lokalnego biura podróży. Wtedy nie tylko objedziemy archipelag, ale również go poczujemy.

SARDYNIA – La Maddalena, ZWIEDZANIE

SARDYNIA, La MaddalenaArchipelag Maddalena położony jest w północno-wschodniej części Sardynii w pobliżu wybrzeża Costa Smeralda. Główną wyspą archipelagu jest La Maddalena, która ze wspomnianym wcześniej miasteczkiem o tej samej nazwie stanowi główny punkt transportu oraz bazę hotelową. To właśnie tu można dostać się przeprawą promową z miejscowości Palau. Kilka miejsc noclegowych można znaleźć również na sąsiedniej wyspie Caprera, na którą przejechać można wąską groblą i spiętą mniej więcej w środku mostem. Na pozostałych wysepkach jest już tylko natura, której pilnują strażnicy przyrody. La Maddalena to Park Narodowy składający się z siedmiu głównych wysp: La Maddalena, Caprera, Santo Stefano, Spargi, Budelli, Santa Maria oraz Razzoli. W miejscowości Palau oprócz sprawnie działającej przeprawy promowej dla samochodów znajduje się również port dla statków wycieczkowych, które opływają w ciągu całego dnia  wyspy archipelagu. Nie trzeba tu korzystać z biur podróży. Po prostu należy przyjechać do portu około 8:00, wybrać sobie statek i udać się do znajdującego się po lewej stronie pawilonu ze stanowiskami poszczególnych przewoźników. Tam wybór statku można zweryfikować z planem wycieczki i kosztami. Kiedy już się zdecydujemy i kupimy bilet grzecznie idziemy na kawkę i czekamy do godziny 9:00, bo o tej porze statki wypływają. Dobrze jest przyjechać do Palau w inny dzień, aby zorientować się w cenach rejsów i generalnie zapoznać się z organizacją na miejscu. Jeśli decydujemy się na rejs statkiem wokół archipelagu to trzeba się zorientować gdzie zostawić auto. Dobrze jest przyjechać wcześniej, może uda się znaleźć jakieś miejsce na białych liniach. Dla przypomnienia, we Włoszech bezpłatnie parkujemy na białych liniach, na niebieskich płacimy. Żółte linie oznaczają bezpłatne miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych, samochodów dostawczych lub są zarezerwowane tylko dla mieszkańców. Sami nie wybraliśmy rejsu statkiem lecz przeprawę promową. Ceny nie są bardzo wysokie. Kupując bilet w Palau płacimy za transport w obie strony. Trzeba tylko pilnować, aby z powrotem wjechać na prom tej samej linii, którą przeprawiliśmy się do La Maddaleny. Kursują tu trzy linie. My wybraliśmy linię Maddalena Lines znajdującą się nie w środku, lecz przed wspomnianym pawilonem ze stanowiskami przewoźników. To tylko dlatego, że udało nam się  zaparkować bezpośrednio przez kasą tego biura. Wspomniane linie Maddalena Lines bezproblemowo znajdziecie w necie. Warto tam zajrzeć, aby zorientować się w cenach i organizacji rejsów. Generalnie promy jednej linii kursują co godzinę. Transport w jedną stronę trwa około 20 minut, plus załadunek i wyładunek – wychodzi godzina.  

SARDYNIA, La MaddalenaNo dobrze, kiedy już przeprawiliśmy się na drugą stronę od razu zostawiliśmy auto na przybrzeżnym, płatnym parkingu i ruszyliśmy do centrum miasteczka La Maddalena.  W mieście nie ma wielu szczególnych atrakcji kulturalnych. W kościele parafialnym znajduje się małe muzeum sztuki religijnej. Można też odwiedzić Muzeum Marynarki Wojennej, jednak kiedy bardziej ciągnie nas do natury zapewne nie będziemy tracić na nie czasu. Samo miasteczko jest dość urokliwe. Warto więc pospacerować tutejszymi uliczkami wypełnionymi przede wszystkim sklepikami z pamiątkami i kafejkami. SARDYNIA, La MaddalenaW jakąkolwiek uliczkę nie wejdziemy, zawsze dojdziemy do małego rynku. Klimat jest. Poza tym mieliśmy wrażenie, że tutejsze pamiątki i upominki są nieco tańsze niż na samej Sardynii. Koniecznie trzeba usiąść w jednej z kawiarenek i skosztować kawy. Sami skorzystaliśmy z kawiarenki na głównym deptaku z palmami przy nabrzeżu. Przeprawa, spacer i chwila relaksu przy kawie – wszystko zajęło nam prawie pół dnia. Teraz czas na małą objazdówkę. Chcieliśmy w pierwszej kolejności dotrzeć na sąsiednią wyspę Caprerę i zajechać do domu Garibaldiego. Wiedzieliśmy, że dom znajduje się na wzgórzu, z którego rozciągają się piękne widoki na wyspę. Tak też zrobiliśmy. Najpierw jednak pociągnęło nas na plaże. Udaliśmy się na najdalej wysunięty na południowy wschód cypel, gdzie znajdowały się ruiny starej fortecy. Takich ruin na wyspie jest naprawdę sporo. Wszystkie jednak mocno zniszczone. Wracając zjechaliśmy na parę plaż. SARDYNIA, La MaddalenaJedna z nich szczególnie nas ujęła. Oczywiście trzeba było do niej trochę podejść lekko pod górę, nie był to długi odcinek. Kiedy wyszliśmy na najwyższy punkt na ścieżce ujrzeliśmy coś wspaniałego. Cala Andreani – to zatoczka wypełnioną wodą o bajkowych kolorach. Jest tu oczywiście plaża z bardzo małą ilością ludzi. Hm, teraz pytanie. Rozkładać się, czy ruszać dalej. Naprawdę ciężko jest opuszczać takie miejsca. Kiedy dochodzimy do takiego miejsca zawsze jesteśmy w rozterce i zadajemy sobie pytanie zostać w tym raju, czy wędrować do następnego. Hm, nastawiliśmy się na objazdówkę, więc ruszamy dalej, po to by znów po chwili zjechać w bok, zostawić auto i przejść około 500 m do kolejnej ślicznej plaży. Spiaggia del Relitto, o tym cudzie właśnie mówimy. Tutaj już więcej ludzi i parę straganów z pamiątkami. Sama plaża, zatoczka i woda to bajka. Zarówno na La Maddalenie, jak również na Caprerze jest mnóstwo takich zatoczek. Ciężko jest objechać wszystkie. Czas więc zaatakować wzgórze z domostwem Giuseppe Garibaldiego. Włoski bohater zakupił kawałek ziemi na wyspie i zbudował dom. Zamieszkał tam ze swoją ostatnią żoną upajając się pięknem wyspy aż do swojej śmierci. SARDYNIA, La MaddalenaJego dom jest otwarty dla turystów i można go zwiedzać indywidualnie bez przewodnika z ulotką po włosku lub angielsku lub w grupach z przewodnikiem. Teraz pytanie czy warto? Hm. sami przyjechaliśmy tu po to, by zachwycić się krajobrazem rozciągającym się z murów domu. Niestety żeby wejść na mury trzeba wykupić bilet do muzeum, które nas specjalnie nie ujęło. Może dlatego, że nie jesteśmy zbyt muzealni haha. Generalnie widoki można zobaczyć z parkingu przed wejściem na teren muzeum. Oczywiście lepiej widać z murów wewnątrz, ale czy warto płacić 6, czy 8 EURO? Nie pamiętamy dokładnie ceny biletu. Chyba nie. Na Caprerze podobnie jak na La Maddalenie nie ma nic ciekawego pod kątem kultury, czy architektury. Wszyscy przybywają tu ze względu na piękną linię brzegową. Na La Maddalenie mamy dwie nazwijmy to podstawowe plaże Spalmatore i Monte Rena. Na tej pierwszej znajduje się letnia gastronomia. SARDYNIA, La MaddalenaSama plaża znajduje się w łuku zatoki z płytką, mieniącą się turkusem wodą. Monte Rena, na północnym wybrzeżu La Maddaleny, ma dwie atrakcyjne, piaszczyste plaże oddzielone skalistą ostrogą. Na wyspach znajduje się bardzo dużo zniszczonych fortyfikacji. Przemieszczając się samochodem nie sposób ich nie zauważyć. Niestety z uwagi na brak czasu nie udało nam się obskoczyć wszystkich zaplanowanych i zaznaczonych na mapie punktów. To po prostu niemożliwie do zrobienia w ciągu jednego dnia. Dlatego sugerujemy dwie wycieczki, jedną samochodem, drugą jako rejs statkiem z przystankami w wybranych przez kapitana zatoczkach. Należy pamiętać, że przemieszczając się autem nie będziemy pruć jak szaleni, bo warunki na to nie pozwalają. To jeszcze jedna przyczyna ograniczająca zobaczenie większej ilości fajnych miejscówek na La Maddalenie. Gdybyśmy mieli jeszcze dwa dni więcej to pewnie zdecydowalibyśmy się na rejs statkiem, ale niestety brakło urlopu haha.


Na koniec tradycyjnie zapraszamy na foto spacer po odwiedzonych miejscach La Maddaleny.

GALERIA.

 

Prosimy o ocenę. W przypadku negatywnej oceny prosimy o skomentować powód.

Kliknij na gwiazdki

Średni wynik 5 / 5. 6

Bądź pierwszą osobą , która zagłosuje

Jeśli podobała Ci się relacja

Podążaj za nami

We are sorry that this post was not useful for you!

Let us improve this post!

Tell us how we can improve this post?

Podziel się z innymi

2 komentarze do „SARDYNIA – La Maddalena

  1. Bardzo szczegółowy opis La Maddalena no i ta wspaniała galeria. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie:) I zgadzam się w pełni, że na La Maddalena trzeba zaplanować więcej niż jeden dzień. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *